Skandynawski maksymalizm – kolor i ekspresja!
29 września 2025
Nowy styl Scandi lubi bogate formy, hojnie sięga po kolory, reinterpretuje klasyczne motywy. Skandynawski maksymalizm, jak sama nazwa wskazuje, to styl, który się nie ogranicza.
Stonowane barwy, oszczędne formy, upodobanie do minimalizmu – tak zwykle kojarzy nam się styl skandynawski. Jego nordyccy fundatorzy – Børge Mogensen, Arne Jacobsen, Poul Henningsen, the Aaltos and Bruno Mathsson w XX wieku wynieśli na piedestał funkcjonalne podejście do obiektów codziennego użytku, zręcznie łącząc tradycyjne rzemieślnictwo z rozkwitającymi technikami przemysłowymi. I choć to dziedzictwo wciąż pozostaje żywe, u jego boku rozkwita bardziej odważna, kolorowa odmiana stylu Scandi – skandynawski maksymalizm. Ma on swoje korzenie w powojennym designie, a dziś rozkwita w zaskakujących, oryginalnych formach.
Duńczycy – design totalny i organiczne formy
Ostatnio obserwujemy odwrót od wizji stylu skandynawskiego sprowadzonej do jasnych wnętrz i designerskich drewnianych mebli. Propagatorzy trendu maksymalistycznego stawiają na żywe kolory, radosną ekspresję i warstwowe kompozycje.
Brytyjski magazyn wnętrzarski „Livingetc” konstatuje, że ta zmiana w podejściu do urządzania wnętrz nie jest niczym nowym. I cytuje słowa Dorothei Gundtoft, autorki książki „Real Nordic Living: Design, Food, Art, Travel”: „Przez lata nordycki design był mniej dekoracyjny niż w innych krajach, jednak styl maksymalistyczny ma tak naprawdę swoje korzenie w skandynawskim wzornictwie sprzed dekad”. W kolorach, formach i motywach obecnych u duńskich projektantów: Vernera Pantona i Nanny Ditzel.
Verner Panton – jeden z wizjonerów skandynawskiego designu XX wieku, jest znany z upodobania do intensywnych kolorów, geometrycznych wzorów i futurystycznych form. Jego słynne krzesło z jednego kawałka tworzywa sztucznego Panton Chair i lampa Flowerpot z lat 60. są dziś rozpoznawalne na całym świecie. Panton ma na koncie wiele eksperymentalnych dekoracji, mebli i siedzisk.
Duńczyk zasłynął także jako projektant wnętrz w jednym dominującym kolorze – jak restauracja Varna w Aarhus czy Spiegel Verlagshaus w Hamburgu. Meble, ściany i oświetlenie stapiały się w nich w spójną, niemal futurystyczną wizję przestrzeni. Do historii wzornictwa przeszły również jego projekty w stylu „total design”, np. Visiona 2, gdzie cała przestrzeń zaprojektowana została w psychodelicznych kolorach i kształtach.
Nanna Ditzel, nazywana „królową duńskiego designu”, wyróżniała się w powojennym świecie projektowania. Umiejętnie łączyła organiczne kształty, lekkość i funkcjonalność z eksperymentami materiałowymi. Liczne meble i tkaniny były inspirowane naturą i miękkimi liniami. Do jej najsłynniejszych realizacji zalicza się krzesło Hanging Egg Chair – wiszące krzesło-jajo, dziś uznawane za ikonę lat 60. Znane są również Bench for Two – krzesło dla dwojga, i Trinidad Chair – o lekkiej, ażurowej formie.
Nanna Ditzel chętnie sięgała również po kolor, tworząc pełne życia tkaniny i meble o miękkich kształtach. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych, kolorowych projektów Nanny Ditzel, stworzonym z mężem Jørgenem Ditzelem, jest Ring Chair znane jako Sausage Chair z 1958 roku – modułowe siedzisko z cylindrycznych elementów, które artystka chętnie tapicerowała w żywych, kontrastowych barwach.
Oboje – Panton i Ditzel – poszerzyli klasyczne pojęcie „stylu skandynawskiego”. Zamiast bieli i prostoty wprowadzili kolor, ekspresję i organiczne formy, co dziś nazywa się właśnie skandynawskim maksymalizmem. Nie odcina się on całkowicie od tego, co tak cenimy w klasycznym wydaniu stylu skandynawskiego – umiłowania harmonii i funkcjonalności. To wciąż kluczowe wyznaczniki nowego Scandi, wzbogaconego o bardziej wyraziste elementy.
Szwedzi – radosne wzory i barwne kolekcje
Wśród reformatorów nordyckiego designu w Szwecji poczesne miejsce zajmuje Josef Frank. Urodzony w Austrii architekt, studia ukończył w Wiedniu i już wówczas sprzeciwiał się zimnej, funkcjonalnej estetyce Bauhausu – promował radosne i przyjazne wnętrza. Uciekając przed nazizmem, w latach 30. XX wieku wyemigrował do Szwecji. Miał prawie 50 lat, kiedy jego kariera nabrała rozpędu. Projektował meble i wnętrza, a jego tkaniny stały się ikoną szwedzkiego designu. Jego wzory tekstylne, pełne żywych kolorów, kwiatów, egzotycznych roślin, ptaków, motywów geometrycznych, są dziś jednym z filarów skandynawskiego maksymalizmu.
Frank stał się głównym projektantem marki Svenskt Tenn, założonej w 1924 roku przez Estrid Ericson. Wizjonerka, artystka i scenografka stała za sterem firmy, która w latach 30. XX wieku wykonała zwrot w stronę nasyconego kolorami i wzorami designu przyjemnego w użytkowaniu.
Jako ciekawostkę podamy, że zarówno Ericson, jak i Frank projektowali również lustra. Ericson stworzyła m.in. model 2492 z 1941 roku, znany jako Laurel Leaf Mirror („lustro w ramie z liści laurowych”). Frank natomiast odpowiadał za kilka ikonicznych modeli luster, m.in. okrągłego lustra wypukłego (lata 30.) oraz lustra w lustrzanej ramie (lata 40.).
Dziś Svenskt Tenn ma na koncie współpracę z wieloma utalentowanymi designerami z całego świata, m.in. Fornasettim, Eriką Pekkari, Erikiem Ericsonem, Indią Mahdavi, studiem Folkform, projektującymi meble, tkaniny, dekoracje i dodatki. Wszystko to w radosnym i barwnym stylu zapoczątkowanym przez Josefa Franka.
Nowy Scandi odrzuca ograniczenia
Wschodząca fala nordyckich projektantów zwraca się w stronę jeszcze odważniejszej, barwniejszej i pełnej ekspresji stylu skandynawskiego. Jak zauważa Katarina Matsson w brytyjskim wydaniu magazynu „ELLE” nowoczesny styl skandynawski jest odważniejszy, bogatszy, wyrastający z buntowniczego ducha. Młodzi designerzy proponują wymykające się rygorom obiekty, które wyróżniają się kolorem, obfitością form i oryginalnością. Odważnie eksperymentują z najnowszymi materiałami i technikami produkcji.
Ostatnio furorę na świecie robią popowe projekty szwedzkiego designera Gustawa Westmana. Jego kolorowe, faliste lustra i meble stały się ikoną tzw. dopamine decor – globalnego trendu, który swobodnie łączy radosne z użytecznym, chętnie promowanego na Instagramie i TikToku. To właśnie dzięki tym platformom społecznościowym maksymalizm zyskuje na popularności i to nie tylko w swojej najbardziej designerskiej postaci, ale też w stylizacjach vintage.
Czy to w radykalnej, czy w bardziej stonowanej formie, nowy skandynawski maksymalizm wnosi świeże spojrzenie na nordycki design. Jest w nim mniej powściągliwości, za to dużo więcej zabawy i osobowości.
Jeśli energia skandynawskiego maksymalizmu Cię urzeka, możesz wprowadzić go do swojego domu.
TUTAJ znajdziesz przydatne wskazówki.